Publiczne okazywanie uczuć - jak to wpływa na jakość relacji?
Okazywanie uczuć w bliskim związku jest bardzo ważnym czynnikiem udanej relacji. Poniekąd to właśnie ta fizyczna bliskość odróżnia przyjaźń od miłości. Gulledge, Gulledge i Stahmann w swoich analizach wyróżnili siedem typów fizycznej bliskości: masaże, głaskanie, pieszczoty, trzymanie się za ręce, przytulanie, całowanie w usta i całowanie nie w usta. Definiują oni fizyczny wpływ jako każdy dotyk mający wzbudzić uczucia miłości u jednego lub obydwojga partnerów.
Eaquera i Kao wyróżniły trzy wymiary okazywania uczuć w relacji:
Miller definiuje publiczne okazywanie uczuć jako akty bliskości fizycznej, którą mogą zobaczyć inne osoby. Skłonność do okazywania uczuć poprzez dotyk różnicuje między innymi płeć. Mężczyźni są bardziej skłonni dotykać kobiety publicznie niż kobiety mężczyzn. Może to wynikać z wpajanego przez społeczeństwo poczucia władzy, które odczuwają mężczyźni, dlatego kobiety mogą mieć lęk przed inicjowaniem kontaktu w miejscach publicznych. Na szczęście coraz więcej ludzi odchodzi od stereotypowych ról w związku.
Ciekawe są również różnice kulturowe, które wpływają na publiczne okazywanie uczuć. Badania Regan i współpracowników pokazały interesujące różnice. Otóż pary pochodzące z kultur wysoko kontaktowych (Latynosi) częściej okazują sobie uczucia przez kontakt fizyczny niż pary pochodzące z kultur "bezkontaktowych" (Azjaci). W Republice Południowej Afryki publiczne okazywanie uczuć jest zabronione dla osób poniżej 16 roku życia. W Indiach stanowi przestępstwo i może być karane nawet do trzech miesięcy pozbawienia wolności lub grzywną.
Również wyznawany światopogląd wpływa na okazywanie uczuć, zwłaszcza publicznie. Tradycjonalistyczny światopogląd koreluje z konserwatywnym stylem randkowania, czyli powściągliwością w zakresie publicznego okazywania uczuć, naciskiem na stałość relacji oraz przywiązaniem do tradycyjnych ról płciowych. Natomiast akceptacja światopoglądu postmodernistycznego koreluje dodatnio z publicznym okazywaniem uczuć oraz nastawieniem na epizodyczność relacji, co wskazuje na wybór rekreacyjnego stylu randkowania. Jednak nie twierdzę, że wszystkie osoby, które mają bardziej nowoczesny światopogląd nie chcą lub nie potrafią utrzymać stałej relacji. Powiedziałabym, że bardziej mają odwagę by zakończyć toksyczne, nieudane związki bez lęku przed opinią innych.
W społeczeństwie, zwłaszcza w obecnej sytuacji w kraju, w przypadku osób bi- i homoseksualnych publiczne okazywanie uczuć drugiej połówce jest utrudnione. Choć okazywanie sobie uczuć (np. zbyt namiętne całowanie się) w miejscach publicznych jest w niektórych sytuacjach także źle postrzegane przez otoczenie w przypadku par heteroseksualnych, w sytuacji par osób tej samej płci nawet trzymanie się za rękę wzbudza negatywne emocje przechodniów. Pary homoseksualne są znacznie częściej narażone na agresję ze strony innych. Jedynie 18,2% czuje się swobodnie w tego typu sytuacjach.
Badania pokazały istotność romantycznego fizycznego okazywania uczuć dla satysfakcji z bliskiego związku, jak i satysfakcji partnera. Interesujące jest na jakiej podstawie ludzie wnioskują o szczerości, głębokości czy trwałości związków innych osób. Potocznym poglądem jest, że para, która w miejscu publicznym gorąco okazuje sobie uczucia, w sytuacji domowej raczej tego nie robi. Z drugiej strony współcześnie kładzie się duży nacisk na spontaniczność w okazywaniu uczuć. Dodatkowo popularne są również przekonania mówiące, że pary z krótkim stażem mają większą skłonność do okazywania sobie uczuć czy to w miejscu publicznym czy prywatnie. Warto również wspomnieć, że okazywanie uczuć jakim są romantyczne pocałunki, ma pozytywny wpływ na zdrowie fizyczne, psychiczne i radzenie sobie z stresem.
Na okazywanie uczuć i jego formę ma wpływ wiele czynników, takich jak kultura, płeć czy światopogląd. Jednak jest to niepodważalnie ważny fundament związku oraz ma pozytywny wpływ na ogólną kondycję psychofizyczną i równowagę emocjonalną.
Eaquera i Kao wyróżniły trzy wymiary okazywania uczuć w relacji:
- publiczne okazywanie uczuć (wszelkie sygnały sugerujące, że dane osoby są parą);
- prywatne okazywanie uczuć (instrumentalne poprzez dawanie prezentów lub werbalne poprzez wyznania miłości);
- intymny kontakt fizyczny (związany z dotykiem i fizyczną bliskością).
Miller definiuje publiczne okazywanie uczuć jako akty bliskości fizycznej, którą mogą zobaczyć inne osoby. Skłonność do okazywania uczuć poprzez dotyk różnicuje między innymi płeć. Mężczyźni są bardziej skłonni dotykać kobiety publicznie niż kobiety mężczyzn. Może to wynikać z wpajanego przez społeczeństwo poczucia władzy, które odczuwają mężczyźni, dlatego kobiety mogą mieć lęk przed inicjowaniem kontaktu w miejscach publicznych. Na szczęście coraz więcej ludzi odchodzi od stereotypowych ról w związku.
Ciekawe są również różnice kulturowe, które wpływają na publiczne okazywanie uczuć. Badania Regan i współpracowników pokazały interesujące różnice. Otóż pary pochodzące z kultur wysoko kontaktowych (Latynosi) częściej okazują sobie uczucia przez kontakt fizyczny niż pary pochodzące z kultur "bezkontaktowych" (Azjaci). W Republice Południowej Afryki publiczne okazywanie uczuć jest zabronione dla osób poniżej 16 roku życia. W Indiach stanowi przestępstwo i może być karane nawet do trzech miesięcy pozbawienia wolności lub grzywną.
Również wyznawany światopogląd wpływa na okazywanie uczuć, zwłaszcza publicznie. Tradycjonalistyczny światopogląd koreluje z konserwatywnym stylem randkowania, czyli powściągliwością w zakresie publicznego okazywania uczuć, naciskiem na stałość relacji oraz przywiązaniem do tradycyjnych ról płciowych. Natomiast akceptacja światopoglądu postmodernistycznego koreluje dodatnio z publicznym okazywaniem uczuć oraz nastawieniem na epizodyczność relacji, co wskazuje na wybór rekreacyjnego stylu randkowania. Jednak nie twierdzę, że wszystkie osoby, które mają bardziej nowoczesny światopogląd nie chcą lub nie potrafią utrzymać stałej relacji. Powiedziałabym, że bardziej mają odwagę by zakończyć toksyczne, nieudane związki bez lęku przed opinią innych.
W społeczeństwie, zwłaszcza w obecnej sytuacji w kraju, w przypadku osób bi- i homoseksualnych publiczne okazywanie uczuć drugiej połówce jest utrudnione. Choć okazywanie sobie uczuć (np. zbyt namiętne całowanie się) w miejscach publicznych jest w niektórych sytuacjach także źle postrzegane przez otoczenie w przypadku par heteroseksualnych, w sytuacji par osób tej samej płci nawet trzymanie się za rękę wzbudza negatywne emocje przechodniów. Pary homoseksualne są znacznie częściej narażone na agresję ze strony innych. Jedynie 18,2% czuje się swobodnie w tego typu sytuacjach.
Badania pokazały istotność romantycznego fizycznego okazywania uczuć dla satysfakcji z bliskiego związku, jak i satysfakcji partnera. Interesujące jest na jakiej podstawie ludzie wnioskują o szczerości, głębokości czy trwałości związków innych osób. Potocznym poglądem jest, że para, która w miejscu publicznym gorąco okazuje sobie uczucia, w sytuacji domowej raczej tego nie robi. Z drugiej strony współcześnie kładzie się duży nacisk na spontaniczność w okazywaniu uczuć. Dodatkowo popularne są również przekonania mówiące, że pary z krótkim stażem mają większą skłonność do okazywania sobie uczuć czy to w miejscu publicznym czy prywatnie. Warto również wspomnieć, że okazywanie uczuć jakim są romantyczne pocałunki, ma pozytywny wpływ na zdrowie fizyczne, psychiczne i radzenie sobie z stresem.
Na okazywanie uczuć i jego formę ma wpływ wiele czynników, takich jak kultura, płeć czy światopogląd. Jednak jest to niepodważalnie ważny fundament związku oraz ma pozytywny wpływ na ogólną kondycję psychofizyczną i równowagę emocjonalną.
Komentarze
Prześlij komentarz